23.ZNACZENIE I WARTOŚĆ MODLITWY

Tekst przewodni: 1 Tes 5:17
„Bez przystanku się módlcie.” (1 Tes 5:17 BW);

„Módlcie się nieustannie” (1 Tes 5:17 BR).

Wstęp: Jako wierzący Nowego Przymierza jesteśmy LUDEM BOZYM (1 ptr 2,9.10), BOŻĄ ŚWIĄTYNIĄ )1 Kor 3,16.17) i BOŻYM DOMEM (Hbr 3,6). Przez analogię do świątyni jerozolimskiej, która zgodnie z wolą najwyższego miała być „domem modlitwy” ((Mk 11,15-17), i my powinniśmy być LUDEM MODLITWY (1 Tes 5,17)!

1. Co Pan Jezus Chrystus powiedział o potrzebie wytrwałej modlitwy? Łk 18,1-8

„Powiedział im też podobieństwo o tym, że powinni zawsze się modlić i nie ustawać, mówiąc: Był w jednym mieście pewien sędzia, który Boga się nie bał, a z człowiekiem się nie liczył. Była też w owym mieście pewna wdowa, która go nachodziła i mówiła: Weź mię w obronę przed moim przeciwnikiem. I przez długi czas nie chciał. Potem zaś powiedział sobie: Chociaż i Boga się nie boję ani z człowiekiem się nie liczę, jednak ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, by w końcu nie przyszła i nie uderzyła mnie w twarz. I rzekł Pan: Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia powiada! A czyżby Bóg nie wziął w obronę swoich wybranych, którzy wołają do niego we dnie i w nocy, chociaż zwleka w ich sprawie? Powiadam wam, że szybko weźmie ich w obronę. Tylko czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?” (Łk 18,1-8 BW).

Uwaga: Pan Jezus nie przyrównuje tutaj Boga do nieuczciwego sędziego ale raczej uświadamia wierzącym, że skoro nawet tak nierzetelny człowiek spełnił w końcu prośbę skrzywdzonej wdowy, to tym bardziej pełen miłości Bóg weźmie w obronę Swoje dzieci! Przede wszystkim jednak w tych słowach Zbawiciel podkreśla potrzebę wytrwałej, usilnej modlitwy, na którą Bóg bezwzględnie odpowiada.

2. Jak mocnym orężem jest modlitwa całego Zboru? DzAp 12,1-12

„W tym również czasie król Herod rozpoczął surowe prześladowanie niektórych spośród tamtejszych wiernych. Kazał ściąć mieczem Jakuba, brata Jana, a kiedy spostrzegł, że było to po myśli Żydów, wydał także rozkaz aresztowania Piotra. Było to w okresie święta Przaśników. Gdy go pojmano i osadzono w więzieniu, postawiono straż złożoną z czterech oddziałów, po czterech żołnierzy w każdym. Po święcie Paschy miał być wydany w ręce ludu. I gdy tak trzymano Piotra w więzieniu, Kościół modlił się za niego nieustannie do Boga. W nocy, po której Herod miał już wydać go ludowi, Piotr skuty łańcuchami spał pomiędzy dwoma żołnierzami, a strażnicy na zewnątrz strzegli więzienia. I oto nagle zjawił się anioł Pański. Jasność wielka napełniła całą celę. Anioł, trącając Piotra w bok, obudził go i powiedział: Szybko wstawaj! I natychmiast spadły więzy z rąk Piotra. Anioł zaś mówił dalej: Przepasz się i włóż sandały. A gdy on wypełnił to polecenie, rzekł do niego: Weź na siebie płaszcz i chodź za mną! Wyszedł więc i szedł za nim, ale ciągle nie miał pewności, czy to, co czynił anioł, było rzeczywistością, czy też tylko zjawą. I tak minęli pierwszą i drugą straż i doszli do żelaznej bramy, prowadzącej do miasta. Brama ta sama otworzyła się przed nimi. Wyszli na zewnątrz, a gdy minęli jedną ulicę, anioł Pański zniknął mu z oczu. Wtedy Piotr ocknął się cokolwiek i powiedział: Teraz wiem na pewno, że Pan posłał swego anioła i wyrwał mnie z rąk Heroda i z tego wszystkiego, czego zamierzali dokonać ze mną Żydzi. [Potem] zastanowiwszy się jeszcze chwilę udał się Piotr do domu Marii, matki Jana, zwanego Markiem, gdzie zebrało się wiele ludzi na modlitwę.” (DzAp 12,1-12 BR).

3. Przed czym chroni nas wytrwała modlitwa? Mt 26,41; por. Łk 22,39-46

„Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie. Duch wprawdzie jest ochoczy, ale ciało słabe.” (Mt 26,41 BP);

„I wyszedłszy, udał się według zwyczaju na Górę Oliwną; poszli też z nim uczniowie. A gdy przyszedł na miejsce, rzekł do nich: Módlcie się, aby nie popaść w pokuszenie. A sam oddalił się od nich, jakby na rzut kamienia, i padłszy na kolana, modlił się, mówiąc: Ojcze, jeśli chcesz, oddal ten kielich ode mnie; wszakże nie moja, lecz twoja wola niech się stanie. A ukazał mu się anioł z nieba, umacniający go. I w śmiertelnym boju jeszcze gorliwiej się modlił; i był pot jego jak krople krwi, spływające na ziemię. A wstawszy od modlitwy, przyszedł do uczniów i zastał ich śpiących ze smutku. I rzekł do nich: Dlaczego śpicie? Wstańcie i módlcie się, abyście nie popadli w pokuszenie.” (Łk 22,39-46 BW).

4. Co powinnismy czynić, zamiast troszczyć się nadmiernie o swoje sprawy i dręczyć istniejącymi problemami? Flp 4,6; Kol 4,2; 1 Ptr 5,7; por. Mt 6,25-33

„Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim w modlitwie i błaganiach z dziękczynieniem powierzcie prośby wasze Bogu.” (Flp 4,6 BW);

„O nic przesadnie się nie troskajcie, lecz wszystkie wasze potrzeby polecajcie Bogu w modlitwie błagalnej (połączonej) z dziękczynieniem.” (Flp 4,6 BP);

„Bądźcie wytrwali na modlitwie, czuwajcie modląc się waszym dziękczynieniem.” (Kol 4,2 BW);

„Trwajcie w modlitwie, czuwając w niej z dziękczynieniem.” (Kol 4,2 BPD);

„Wszystkie troski wasze przerzućcie na Niego, gdyż Jemu zależy na was.” (1 Ptr 5,7 BT);

„We wszystkich potrzebach waszych zaufajcie Jemu, gdyż On troszczy się o was.” (1 Ptr 5,7 BR);

„Dlatego wam powiadam: Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, co będziesz jeść lub co będziecie pić, ani o swoje ciało, w co je ubierzecie - czy życie nie jest ważniejsze od jedzenia a ciało od ubrania? Przypatrzcie się ptakom, które latają w powietrzu, nie sieją i nie żniwują, i nie zbierają do spichlerzy, a wasz Ojciec niebieski żywi je. Czyż wy nie jesteście więcej warci od nich? A któż z was, tak zatroskanych (o wszystko), może dodać jedną chwilkę do swojego życia? I dlaczego martwicie się o ubranie? Przypatrzcie się kwiatom polnym, one nie pracują i nie przędą, a powiadam wam: Nawet Salomon w całym swoim przepychu nie był tak ubrany, jak jeden z nich. Jeżeli więc Bóg tak przystraja polną trawę, która dziś jest, a jutro w piec będzie wrzucona, to o ileż bardziej was, słabej wiary? Nie troszczcie się zatem, mówiąc: Co będziemy jedli, albo: Co będziemy pili, albo: W co się ubierzemy, bo o to wszystko zabiegają poganie. A Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Szukajcie najpierw królestwa (Bożego) i jego sprawiedliwości, a to wszystko będzie wam przydane.” (Mt 6,25-33 BP).

Uwaga: Greckie słowo przetłumaczone tutaj (Flp 4,6) na „troszczyć się” (dokładniej: „troszczyć się nadmiernie”), znaczy dosłownie: „dzielić umysł”. Ap. Paweł nie zakazuje tutaj normalnej ludzkiej troski i dążenia do rozwiązania istniejących problemów i życiowych potrzeb. Ostrzega jednak przed dzieleniem umysłu między wiarę i niewiarę – co prowadzi do głębokiej rozterki i męczącego niepokoju. Człowiek, który „dzieli umysł”, mimo że wierzy w Boga i Jego opiekę, w sytuacjach trudnych, przeżywa kryzys zaufania do Boga i usiłuje rozwiązać swoje problemy własnym umysłem i siłami. Jest to droga do nikąd!

5. W jakich okolicznościach modlił się także patriarcha Izaak, i jakie znaczenie ma to dla ludzi młodych? 1 Mjż 24,62-67; por. Przyp.Sal 19,14

„A Izaak, który mieszkał wtedy w ziemi Negeb, wracał od studni, zwanej Studnią Żyjącego, który mnie widzi. I wyszedł Izaak, aby się pomodlić pod wieczór na polu. A gdy podniósł oczy, zobaczył, że nadciągały wielbłądy. A Rebeka, podniósłszy oczy swoje, ujrzała Izaaka i zsiadła z wielbłąda, i zapytała sługi: Kto to jest ten mąż, który idzie przez pole nam na spotkanie? I odpowiedział sługa: To jest pan mój. Wtedy wzięła zasłonę i zakryła się. I opowiedział sługa Izaakowi wszystko, czego dokonał. A Izaak wprowadził ją do namiotu Sary, matki swojej. I pojął Rebekę za żonę i pokochał ją. Tak pocieszył się Izaak po śmierci matki swojej.” (1 Mjż 24,62-67 BW);

„Dom i majętność są dziedzictwem po ojcach, ale darem Jahwe jest żona rozumna.” (Przyp.Sal 19,14 BP).

6. Czego należy unikać w modlitwie społecznej, a co pilnie pielęgnować w modlitwie osobistej? Mt 6,6.7

„Ty zaś, gdy będziesz się modlił, wejdź do swego mieszkania, zamknij za sobą drzwi i módl się do Ojca twego, który jest tam, w skrytości. A Ojciec twój, który widzi także i to, co ukryte, odpłaci ci za to. Na modlitwach waszych nie bądźcie gadatliwi jak poganie, którzy sądzą, że gdy będą dużo mówić, prędzej zostaną wysłuchani.” (Mt 6,6.7 BR);

„Ale ty, gdy się modlisz, wnijdź do komory swojej, a zawarłszy drzwi swoje, módl się Ojcu twemu, który jest w skrytości; a Ojciec twój, który widzi w skrytości, odda ci jawnie. A modląc się, nie bądźcie wielomówni, jako poganie; albowiem oni mniemają, że dla swojej wielomówności wysłuchani będą.” (Mt 6,6.7 BG).

7. Z czym należy połączyć modlitwę, gdy stajemy w obliczu wyjątkowo trudnych doświadczeń i/lub decyzji? Mt 17,14-21

„A kiedy wrócili do tłumu, pewien człowiek zbliżył się do Jezusa i upadłszy na kolana powiedział: Panie, zlituj się nad moim synem, który jest chory na epilepsję i bardzo cierpi: często rzuca się albo w ogień, albo do wody. Zaprowadziłem go do Twoich uczniów, lecz oni nie potrafili go uleczyć. A Jezus na to: O plemię niewierne i przewrotne! Jakże długo muszę jeszcze być z wami? Jak długo mam was jeszcze znosić? Przyprowadźcie go do Mnie! I zagroził mu Jezus, i wyszedł demon z chłopca, który od tej chwili był zdrów. Wówczas zbliżyli się do Jezusa uczniowie i spytali Go na osobności: Dlaczego myśmy nie mogli go wyrzucić? Bo macie mało wiary - odpowiedział im. - Zaprawdę mówię wam, jeśli będziecie mieli wiarę tak dużą jak ziarno gorczycy, to powiecie tej górze: Przesuń się stąd tam - i przesunie się. I nic nie będzie dla was niemożliwe. (Tego rodzaju [czarta] nie wyrzuca się bowiem inaczej, jak tylko przez modlitwę i post).” (Mt 17,14-21 BR).

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

42.WARTOŚĆ I WPŁYW MIŁOŚCI cz. I

19.STWORZENI NA JEGO OBRAZ

41.BÓG JEST MIŁOŚCIĄ